Czule, autentycznie i wzruszająco o swoim doświadczeniu psychoterapii opowiedziała mi kiedyś Paulina Mikuła. Zaufała początkującej wówczas podcasterce i jestem jej za to ogromnie wdzięczna. Opowiedziała na pytania, na które byłam przekonana, że usłyszę sprzeciw. To odwaga i świadomość pokazać także swoje wrażliwe kawałki.
Zatem make some noise dla Pauliny i tego odcinka, proszę.
A to niech będzie przypomnienie. W niedzielę szykujcie się na update z terapeutycznych przeżyć Pauliny.
Xoxo, Wasza Gutral (gadała)
PS Za możliwość montażu i dystrybucji tego podcastu nieustająco wdzięczność swą ślę w kierunku Patronek i Patronów.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Rozumiem
Brak komentarzy