Tak, dobrze myślicie. Już gdzieś to słyszeliście, a teraz będę nadawać stąd.
W ramach powtórzenia, mój ulubiony odcinek…
… o byciu w dupie!
Kto kiedyś był w, że się tak wyrażę (not really pardon my French), dupie, ręka w górę, ewentualnie wpisz komentarz dla potomnych.
W dupie bywamy co jakiś czas i są to zazwyczaj doświadczenia trudne, ale…
bywają rozwojowe.
Bo jeśli jesteście tu i to czytacie, to uprzejmie przypominam: nie ma takiej dupy, z której by nie było wyjścia.
Zagrajmy to zatem jeszcze raz!
Ten cykl jest przypomnieniem odcinków objętych moim prawem autorskim, które nagrywałam w pewnym innym podcastowym życiu. Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i dzięki którym moje utwory mogą powrócić na moje kanały.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Rozumiem
Brak komentarzy