A to jest odcinek, który chciałam nagrać od dawna. Tylko nie potrafiłam znaleźć nikogo, z kim czułam, że mogę zadać każde pytanie.
Czasami boimy się pytać od depresję. Żeby nie urazić, nie naruszyć, nie przywołać okrutnych wspomnień, nie odświeżyć ran, nie wywołać wilka z lasu. Bo czasem też boimy się, że jeśli wywołamy, dotkniemy tematu, trzeba będzie coś z nim zrobić, zaopiekować.
A jak opiekować się smutkiem? Złamaną nogą to przynajmniej wiadomo: podeprzeć, szklankę wody podać, poduszkę poprawić, ale co się do cholery robi ze smutkiem, obniżonym nastrojem, apatią, anhedonią?
Więc pomyślałam, że zapytam babeczkę, która o depresji rozmawia jak o liście zakupów. Bez nonszalancji, bez łez w oczach. Mówi o niej po prostu – rzeczowo, autentycznie i brutalnie w swojej dosłowności i czule w akceptacji zdarzeń. Mowa o Gośce Serafin – dziewczynie od głowy, dziennikarce, fryzjerce, prowadzącej rozmowy “Farbowanie życia”.
Poznałyśmy się z Gośką kilka lat temu na planie jej rozmów w Sekielski Brothers Studio. “Pani z telewizji” – pomyślałam i zaczęłam z Gośką rozmawiać po raz pierwszy, chociaż czułam jakbyśmy znały się od dawna. I tak gadamy do dziś. Wtedy ona wypytywała mnie. Teraz hop siup zmiana ról.
Bo wielu_e z Was pisało – jak pomóc osobie z depresją? Co on_a czuje? Czy coś czuje? Jak się zachować?
Więc pomyślałam, że zapytam u źródła – pogadamy z osobą, która ma za sobą kilka epizodów depresji.
Każda depresja ma inną twarz, ale część objawów bywa wspólna i charakterystyczna. Zatem ten odcinek dedykuję osobom które zmagały lub obecnie zmagają się z depresją, zastanawiają się, czy to, co się z nimi dzieje to jest depresja oraz bliskim i osobom towarzyszącym chorującym na to zaburzenie.
Serdecznie,
Gutral (Gada).
Brak komentarzy